Jesień sprzyja drobnym i nieco większym porządkom w warsztacie. Opisywany w artykule system to idealne rozwiązane dla majsterkowiczów – pozwala zapanować nad milionami śrubek, nakrętek i wkrętów. I tak sobie myślę, że gdybym był siostrą Kopciuszka, z chęcią wykorzystał bym go także to tego, aby uniemożliwić młodszemu rodzeństwu wieczorny wypad na imprezę z królewiczem. W jednym pojemniku trzymamy mak, w drugim soczewicę – tuż przed balem szybciutko mieszamy i zostawiamy młodszą siostrę w domu.
Już jakiś czas temu natknąłem się
w jednym z poznańskich sklepów na intrygujące pojemniki, w których
przechowywane były różne drobiazgi – bity do wkrętarek, etc. Krótki research
pozwolił mi zidentyfikować owe tajemnicze pudełka, jako system do
przechowywania drobnych przedmiotów, którego twórcą i dystrybutorem jest polska
firma Masterplast. Nie spodziewałem się wówczas, że taki drobiazg może okazać
się tak intrygującym wynalazkiem. Jeśli zatem uważacie, że w tym temacie nie
może wydarzyć się nic ciekawego, powinniście koniecznie przeczytać mój test.
Questsystem to sprytny sposób na zaprowadzenie porządków w domowym warsztacie – bez względu na to, czy jesteście majsterkowiczami, wędkarzami lub kolekcjonerami księżycowych skał. System składa się z pojemników, które aktualnie dostępne są w dwóch rozmiarach (małe, Q2 i duże, Q4), w wersji do zamontowania na stałe, ale także mobilnej.
Producent oferuje dwie wielkości pojemników systemu: Q2 i Q4. Wymiary (uchwyt i pojemnik) tych pierwszych to: wysokość: 125 mm, szerokość: 80 mm, głębokość: 65 mm, Pojemnik: 210ml (60 x 92mm), drugich odpowiednio: wysokość: 186 mm, szerokość: 120 mm, głębokość: 100 mm, Pojemnik: 710ml (85 x 137 mm). Elementem systemu jest również organizer, to którego możemy wpinać plastikowe pojemniki i w ten sposób magazynować drobiazgi poza warsztatem. Występuje w kilku kombinacjach (oraz kolorach): 2x8, 2x16 i 2x24.
Dlaczego mobilność jest taka
istotna w warsztacie? Kiedy wyjeżdżam do zaprzyjaźnionej stolarni, zabieram ze
sobą narzędzia i milion różnych drobiazgów. Oczywiście, przed moim niedawnym odkryciem miałem rozmaite
pudełka i skrzynki, z których część stanowiła domowy magazyn, a część wersję podróżną. Kiedy miałem do przygotowania
jakikolwiek projekt z użyciem wkrętów bądź śrub, część z nich przekładałem do
pudełka podróżnego. Było to o tyle niewygodne, że jeśli walizka podróżna
zostawała w warsztacie, a ja miałem akurat coś do zrobienia w domu, musiałem
pamiętać, aby mieć pod ręką zapas wkrętów. I właśnie w takich sytuacjach
objawił się geniusz projektantów z Masterplastu. W ofercie producenta
znajdujemy dwie linie pojemników – warsztatowe, które montujemy za pomocą
sprytnego systemu na stałe, ale również linię mobilną, z uchwytem do
przenoszenia. Plastikowe pojemniki są wymienne, więc jeśli czeka nas jakaś
praca poza warsztatem, możemy określone pudełko wyjąć z uchwytu zamontowanego
na ścianie i przełożyć go do uchwytu podróżnego. Koniec z kupowaniem TIRa wkrętów tylko po to,
aby mieć je zawsze pod ręką.
Pojemniki wykonane są z trwałego
tworzywa sztucznego. Jak na warsztatowe zastosowanie przystało, nie straszne są
im niskie i wysokie temperatury, a także upadek z wysokości. Jeśli jednak okaże
się, że jesteśmy na tyle sprytni, że damy radę zniszczyć plastikowy wkład, bez
trudu dokupimy go w sklepie za około złotówkę za sztukę.
Producent oferuje dwie wielkości pojemników systemu: Q2 i Q4. Wymiary (uchwyt i pojemnik) tych pierwszych to: wysokość: 125 mm, szerokość: 80 mm, głębokość: 65 mm, Pojemnik: 210ml (60 x 92mm), drugich odpowiednio: wysokość: 186 mm, szerokość: 120 mm, głębokość: 100 mm, Pojemnik: 710ml (85 x 137 mm). Elementem systemu jest również organizer, to którego możemy wpinać plastikowe pojemniki i w ten sposób magazynować drobiazgi poza warsztatem. Występuje w kilku kombinacjach (oraz kolorach): 2x8, 2x16 i 2x24.
W ramach ciekawostki wypada
wspomnieć, że na stronie producenta dostępny jest prosty kalkulator, do którego
wpisujemy wielkość ściany przeznaczonej na nasz magazyn, a algorytm podpowiada
nam układ regału, a także ilość elementów koniecznych do jego zbudowania.
Montaż wersji warsztatowej jest bardzo prosty – z uchwytów wyłamujemy specjalne
spinki, którymi łączymy je na szerokość. W górnej i dolnej części uchwytu z
pojemnikiem mamy zamek, za pomocą którego spinamy elementy na wysokość. Całość
przykręcamy do ściany za pomocą wkrętu. Producent sugeruje, aby wkręt umieścić
w co piątym pojemniku na szerokość i co szóstym na wysokość, co daje nam
zaledwie kilka wkrętów przy około 40-50 pojemnikach. Tak połączone pojemniki tworzą gotowy regał i nie wymagają dodatkowych mocowań w postaci stelaży, listew, półek itp. System występuje w kilku
kolorach, co pozwala na wzrokową identyfikację zawartości, a oprócz tego w
zestawach znajdują się naklejki, na których opisujemy zawartość.
Jak wygląda dostępność systemu?
Sprzedaje je, np. Castorama, która ma w ofercie zarówno pojedyncze Q2 jak i
organizery. Ceny detaliczne rozpoczynają się od około 4 złotych za sztukę Q2 i
około 30 złotych za mobilną wersję 2x8. Jeśli będziecie potrzebowali informacji
o dostępności systemu w pobliżu Was, odsyłam do producenta - http://www.questsystem.pl/kontakt.html.
Zdecydowanie lepsze to ;) ------>http://allegro.pl/kuwety-pojemniki-magazynowe-na-sciane-ntbnp-3-i4769190354.html
OdpowiedzUsuńFajny bajer dla diy. Na warsztacie wole kuwety, a w trase np wole walizki na wkrety lub jak grubsza sprawa to wkrety i tak sa pakowane w pudelka. Choc tak naprawde i tak czego bym nie wzial to na koniec dnia mam kieszenie pelne wkretow :-P
OdpowiedzUsuńJakkolwiek to zabrzmi - ja także korzystam z kuwet i nie mogę się zgodzić, że są lepsze ;-) Opisywany system ma jedną, kapitalną zaletę, dzięki której kuwety zostają daleko w tyle. Jeśli trzymasz wkręty luzem, w kuwetach, to na milion procent co jakiś czas zbiera się w nich również kurz i pył - szczególnie na stolarni. A pojemniki są tak naprawdę zakryte, więc problem wszędobylskiego kurzu masz z głowy.
OdpowiedzUsuńZgadzam się - kiedy masz do zrobienia coś większego, siłą rzeczy kupujesz większe ilości śrub i wkrętów. Ale do domowego warsztatu Questsystem jest super!
OdpowiedzUsuńJak z wykorzystaniem opalarki do ogrzewania pomieszczeń i pogrzewania plaszcza w piecu CO?
OdpowiedzUsuńOpalarki z tekstu nie są narzędziami przemysłowymi, więc ich wykorzystanie w formie dodatkowych nagrzewnic do pomieszczeń widzę średnio. Z piecem - nie próbowałem. Po co chcesz podgrzewać płaszcz wodny?
OdpowiedzUsuńJakiej grubosci jest plyta mdf ?
OdpowiedzUsuń18 mm.
OdpowiedzUsuńDla majsterkowicza w bloku ma to może znaczenie, nie dla osoby z warsztatem. Druga sprawa, że cholera by mnie wzięła jak bym miał za każdym razem otwierać pojemnik, żeby 3 nakrętki wyciągnąć. Zamykane pojemniki to porażka przy pracy.
OdpowiedzUsuńPojemniki nie są zamykane - to tak kwoli ścisłości. Puszki są wsuwane w uchwyty. A zamykane jest jedynie mobilne "nosidło", ale to z przyczyn oczywistych. Przejdź się do sklepu i sprawdź jak działają w praktyce. Chyba, że korzystasz z takich w warsztacie i nie teoretyzujesz, ale opisujesz własne doświadczenia.
OdpowiedzUsuń