Nie jest łatwo wybrać odpowiednie narzędzia do domowego warsztatu. Niemniej jednak każdy z nas posiada pewien "park maszynowy" i tworzy prywatne rankingi najlepszych i najgorszych narzędzi. W zakończonej w weekend ankiecie na stronie dla majsterkowiczów, www.PanFleks.pl, zapytałem o to, jakich producentów preferujecie w domowych warsztatach.
Pytanie brzmiało: "Z narzędzi jakiej marki korzystasz najczęściej", respondenci mogli wybrać więcej, niż jedną odpowiedź, a wyniki są następujące:
Pytanie brzmiało: "Z narzędzi jakiej marki korzystasz najczęściej", respondenci mogli wybrać więcej, niż jedną odpowiedź, a wyniki są następujące:
- Bosch (47%),
- Metabo (28%),
- Ryobi (19%).
- Black&Decker (14%), oraz ex aequo,
- AEG, Skil i DeWalt (9%).
Jak widać, sonda obala mit mówiący o tym, że majsterkowicze są grupą kupującą i wykorzystującą w swojej pracy najtańsze maszyny, bowiem pierwsza trójka zwycięzców pokazuje, iż jest inaczej. To bardzo pozytywna wiadomość, bo przecież od jakości użytych narzędzi zależy efekt naszej pracy, a postęp technologiczny i szeroka dostępność porządnych maszyn sprawia, że na ich zakup może pozwolić sobie także hobbysta.
Na blogu jest już kolejna ankieta (znajdziecie ją w kolumnie po prawej stronie) tym razem badająca Wasze preferencje jeśli chodzi o wyszukiwanie praktycznych informacji o narzędziach. Zapraszam do udziału! Wyniki sondy opublikuję po jej zakończeniu, czyli na początku września.
Na blogu jest już kolejna ankieta (znajdziecie ją w kolumnie po prawej stronie) tym razem badająca Wasze preferencje jeśli chodzi o wyszukiwanie praktycznych informacji o narzędziach. Zapraszam do udziału! Wyniki sondy opublikuję po jej zakończeniu, czyli na początku września.
W nowej ankiecie brakuje opcji "od Pana Fleksa - osobiście" lub uogólniając: "od znajomego fachmana".
OdpowiedzUsuńA w opisie starej ankiety brakuje mi liczby oddanych głosów :>
Polecam Mac Allister'a. Dobre wiertarki. Mocne i niezawodne.
OdpowiedzUsuńAnkieta na skrypcie bloggera ma sporo wad. Ucięła mi, np. dodatkowe marki, których w pierwotnej wersji było więcej. Zabrakło, np. Makity, która powinna być, przynajmniej teoretycznie, także dość dobrze znana majsterkowiczom.
OdpowiedzUsuń