Producenci narzędzi prześcigają się w oferowaniu coraz dłuższej, korzystniejszej i atrakcyjniejszej gwarancji na swoje produkty. Wśród narzędzi profesjonalnych standardem jest 36-cio miesięczny okres ochrony (np. Milwaukee, AEG, Bosch, Metabo, DeWalt), niektórzy z nich gwarancją obejmują również akumulatory (Metabo). Trend przenosi się powoli na segment narzędzi DIY (np. DWT - 4 lata gwarancji, Einhell RED - 3 lata). Co jednak tak naprawdę oznacza gwarancja?
Jakie mamy prawa i obowiązki? Co należy robić, gdy sprzedawca nie chce przyjąć reklamacji na uszkodzone narzędzie? Co z narzędziami zakupionymi w sklepie w Wielkiej Brytanii? Czy gwarancja obowiązuje w całej Europie? Zapraszam do lektury kolejnej części rozmowy z Rzecznikiem Praw Konsumentów, Dr. Markiem Janczykiem.
Jakie mamy prawa i obowiązki? Co należy robić, gdy sprzedawca nie chce przyjąć reklamacji na uszkodzone narzędzie? Co z narzędziami zakupionymi w sklepie w Wielkiej Brytanii? Czy gwarancja obowiązuje w całej Europie? Zapraszam do lektury kolejnej części rozmowy z Rzecznikiem Praw Konsumentów, Dr. Markiem Janczykiem.
Część 2 - GWARANCJA
Pan Fleks: Czym
jest gwarancja? Czy istnieją przepisy nakazujące udzielania tejże?
Dr Marek Janczyk:
Gwarancja jest dobrowolnym świadczeniem producenta lub gwaranta. Nie ma
przepisów, które obligują do udzielania gwarancji konsumentom.
PF: Producenci mogą zatem dowolnie precyzować jej treść?
M.J. Zgadza się: czas obowiązywania, sposób usunięcia usterki, a także
jej zakres to kwestia ustaleń poczynionych przez gwaranta.
PF: Co jest zatem bardziej korzystne dla konsumenta: zgłaszanie
niezgodności z tytułu gwarancji, czy niezgodności?
M.J: Są sytuacje, w których rzeczywiście konsumentowi bardziej opłaca
się zgłosić reklamację z tytułu gwarancji. Na przykład
gdy minął ustawowy czas na zgłaszanie
niezgodności. Inna sytuacja to taka, gdzie dany towar kupujemy za granicą, w
sklepie internetowym.
PF: Poruszył
Pan bardzo ważną kwestię – zakupy w zagranicznych sklepach. Często konsumenci
kupują narzędzia za granicą, bo jest dużo taniej. Co w momencie wystąpienia
usterki?
M.J: Rzeczywiście, gwarancje określają zakres terytorialny ich obowiązywania.
Niektóre ograniczają się do terytorium kraju, gdzie towar został sprzedany.
Inne rozszerzają terytorium do całej Unii Europejskiej. Jeśli gwarancja
obejmuje terytorium Polski, jest to dla konsumenta korzystne.
PF: A czy korzystając z gwarancji sprzedawca może odmówić odesłania
towaru do gwaranta, proponując samodzielne usunięcie usterki? Na przykład w
wiertarce uszkodzeniu uległ uchwyt wiertarski. Sprzedawca twierdzi, że może go
naprawić na miejscu…
M.J: W warunkach gwarancji musi być zawarta
informacja o tym, kto jest uprawniony do usuwania usterki.
P.F: Czy podobnie jak w przypadku niezgodności, korzystając z
gwarancji możemy sami zdecydować o formie usunięcia usterki?
M.J: W tej sytuacji musimy dostosować się do zapisów gwarancji. Może
się jednak zdarzyć, że sprzedawca wymieni nam urządzenie na inne, ale
niekoniecznie nowe.
P.F: A co z dłuższymi gwarancjami? Niektóre narzędzia są objęte dwu-, trzy- bądź pięcioletnią gwarancją. Czy to także
kwestia zależna tylko i wyłącznie od gwaranta?
M.J. Zgadza się. Istnieje jeszcze coś takiego jak gwarancja
technologiczna – producent może udzielać jej na określony czas, (np. producenci
samochodów) i określony przebieg.
P.F: A jeśli zdarzy się, że gwarant odmówi naprawy w ramach gwarancji,
czy możemy ponownie złożyć reklamację z tytułu niezgodności towaru z umową?
M.J: Oczywiście, pod warunkiem, że nie minął jeszcze czas na jej
zgłoszenie.
P.F: Przeanalizujmy jeszcze jeden przykład: kupiliśmy wiertarkę,
zgłaszamy usterkę, chcemy skorzystać z gwarancji. Sprzedawca twierdzi, że
usterka powstała z naszej winy i odmawia przyjęcia reklamacji…
M.J: Jeżeli zwracamy się do sprzedawcy bądź producenta jako do
gwaranta, a ten odmówi naprawy z powyższych powodów, powinien udowodnić naszą
winę. Co ważne koszty takiej ekspertyzy ponosi sprzedawca, bądź gwarant – nie
zaś konsument.
Część pierwsza wywiadu (NIEZGODNOŚĆ Z UMOWĄ) znajduje się tutaj.
Część trzecia wywiadu ( REZYGNACJA Z ZAKUPU/ODSTĄPIENIE) znajduje się tutaj.
Jako że Pan Fleks jest fachowcem a nie prawnikiem to mam nadzieję że ucieszy go mój link do opisania gwarancji algorytmem. Sprawa jest poważna bo klient wprawdzie swoje prawa ma ale prawie nic o nich nie wie. Zatem zachęcam do lekturki obrazkowej http://prawowalgorytmach.blogspot.com/2012/09/rekojmia-gwarancja-i-inne-konsumenckie.html
OdpowiedzUsuńAgnieszko, Pan Fleks się cieszy, a jakże!
OdpowiedzUsuńPodobne algorytmy miały być uzupełnieniem mojego cyklu, cieszę się, że mnie w tym wyręczyłaś ;-)
Z zawiłościami prawnymi problem jest taki, że nie-prawnicy rzadko coś z nich rozumieją, więc każda pomoc naukowa jest cenna. Dzięki raz jeszcze ;-)