22 kwietnia 2012

Jak przygotować niepowtarzalną ramkę na zdjęcie? - Fleksówna w akcji!



Czas jest nieubłagany. Mała Fleksówna zaczyna imprezować na balach dla 5-latków. Życie...
Przed jedną z urodzinowych imprez, Pan Fleks postanowił utrwalić w latorośli zamiłowanie do majsterkowania i zaproponował wspólne wykonanie prezentu. Postanowiliśmy, że przygotujemy drobny upominek - niepowtarzalną ramkę do zdjęcia. Projekt jest banalnie prosty. Do jego wykonania nie potrzebujemy praktycznie żadnych elektronarzędzi, co sprawia, że przy niemal wszystkich czynnościach może nam asystować nasza pociecha. 

Czego potrzebujemy?
  • ramka do zdjęcia (gotowa, bądź jedna listewka i kawałek tektury do jej wykonania), 
  • farba, bejca, bądź wosk koloryzujący, 
  • modelina, 
  • klej termotopliwy i pistolet do jego naniesienia. 
W naszym projekcie wykorzystaliśmy gotową ramkę, jaką w kompletach możemy kupić chociażby w Ikei. Bardziej ambitni mogą pokusić się o samodzielne wykonanie, ale będzie to z pewnością bardziej czasochłonne i droższe, a ponadto wymagające użycia narzędzi. Gotowe ramki są już zazwyczaj wyszlifowane i przygotowane do malowania bądź ozdabiania.

Ramki z Ikea - trzy sztuki za kilkanaście złotych, Niestety, samodzielne wykonanie zajmuje sporo czasu, a także w miarę dokładnych narzędzi. Tym razem warto wykorzystać gotowy element.

Ramkę dla koleżanki Fleksówny ozdobiliśmy farbą z drobnymi opiłkami metalu, która bardzo fajnie mieni się przy dziennym świetle. Wprawdzie powłoka będzie wyglądała atrakcyjnie, ale malowanie musimy przeprowadzić sami, bo opary farby są bardzo szkodliwe nawet dla nas - nasza pociecha może w tym czasie przygotować z modeliny dodatkową ozdobę ramki. 


Ramkę odkładamy na kilkanaście godzin do wyschnięcia, pozwólmy także odparować rozpuszczalnikom, dzięki czemu pozbędziemy się nieprzyjemnego zapachu. Kiedy farba wyschnie, możemy zabrać się do zamontowania ozdoby z modeliny. Najłatwiej wykorzystać do tego klej termotopliwy, który jest łatwy w nanoszeniu za pomocą specjalnego pistoletu, a także trwały. 

GlueGun Dremela - bardzo fajny gadżet, o którym pewnie przeczytacie jeszcze na blogu.





Podczas pracy z pistoletem pamiętajmy, że klej a także głowica narzędzia rozgrzewa się do niemal 200 stopni! Jeśli pracujemy wspólnie z dzieckiem, zwróćmy uwagę, by nie zrobiło sobie krzywdy. Ten konkretny model pistoletu jest akurat bardzo przyjazny - jego obudowa nie nagrzewa się zbyt mocno (dzięki pokrytej silikonem końcówce), w odróżnieniu od innych, tanich pistoletów za kilkanaście złotych.

Po rozgrzaniu pistoletu nanosimy na ramkę klej. Ważne, aby odpowiednio rozgrzać narzędzie. Jeśli użyjemy kleju zbyt wcześniej, zacznie odchodzić od powierzchni.
Fleksówna w akcji - tylko ona wie, jak wypozycjonować misia!
Ostatni etap - drukujemy wspólną fotografię i umieszczamy ją w ramce.

Ile czasu potrzebujemy na przygotowanie prezentu? Projekt nie jest wprawdzie pracochłonny, ale powinniśmy zarezerwować sobie przynajmniej jeden dzień. Najwięcej czasu potrzebujemy na porządne wyschnięcie farby. Misiek z modeliny powinien wygrzewać się w piekarniku kilkadziesiąt minut. Klej z pistoletu tężeje około 15 minut. Każdemu, kto w ciągu tygodnia ma zbyt mało czasu dla pociech, serdecznie polecam wspólne majsterkowanie - to naprawdę bardzo przyjemne! ;-)  

5 komentarzy:

  1. Fajny projekt:) Mozna czasem zostawic wszystkie te piły i szlifierki i zrobic cos tak prostego, a jednocześnie przyjemnie spedzić czas:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak, Krzyśku i gwarantuję, że to zdrowsze niż kawa :D:D

    OdpowiedzUsuń
  3. Ok, dziś już wypiłem dwie, więc po południu idę do warsztatu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pan Fleks - blog DIY17 kwietnia 2013 13:21:00 CEST

    Małgorzata - do tej pracy wystarczy nawet dziecko. Nie pakuj się pochopnie w małżeństwo ;-)

    OdpowiedzUsuń

Blog został przeniesiony na www.PanFleks.pl. Jeśli masz ochotę wziąć udział w dyskusji, zapraszam pod nowy adres.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...