Jak najprościej zrobić instalację do odciągu wiórów do stacjonarnej pilarki? To proste - trzeba kupić u producenta odpowiednie węże i końcówki. A jak zrobić ten sam odciąg wydając zaledwie kilka złotych? Zapraszam do lektury posta o nowym życiu rury od odkurzacza.
Producenci pilarek oferują szereg akcesoriów do swoich narzędzi. W zestawie znajdziemy zazwyczaj końcówkę do podłączenia odciągu, czasami trafi się nam kawałek węża. Dodatkowe akcesoria są zazwyczaj dość drogie. Pan Fleks postanowił zatem przygotować kolejny projekt w "duchu poznańskim", czyli przy minimalnym nakładzie środków.
Czego potrzebujemy?
- rura od starego odkurzacza
- trójnik używany w instalacji wod-kan
- taśma papierowa (malarska)
Końcówka węża, którą normalnie mocujemy w odkurzaczu, często ma średnicę odpowiadającą rurze do odkurzacza warsztatowego. Drugą część (z uchwytem do rury teleskopowej) odcinamy - nie będzie nam potrzebna.
Nowe zastosowanie taśmy malarskiej. Pozwoli nam zwiększyć średnicę trójnika. |
Jej końcówkę wciskamy do trójnika z PCV. W mojej pile średnica rury wylotowej była nieco większa, niż średnica trójnika. Aby obie części do siebie pasowały, nawinąłem kilka warstw taśmy papierowej - takiej, której używamy do maskowania podczas malowania ścian. Trójnik jest nam potrzebny po to, aby nasza instalacja obsługiwała zarówno wylot wiórów w tylnej części piły, jak i kaptur nad tarczą. Dlatego też z rury odkurzacza powinniśmy odciąć około 50 cm kawałek.
Trójnik z PVC i rura od starego odkurzacza - czyli funkcjonalna instalacja za mniej, niż 10 złotych. |
Na zdjęciu powyżej widzicie całą "instalację". Górna część węża zamontowana jest w kapturze piły, z ostatniej części trójnika wychodzi fragment rury, którą możemy podłączyć bezpośrednio do odkurzacza warsztatowego.
Czarna końcówka jest zazwyczaj mocowana w odkurzaczu. Tutaj będzie połączona z rurą odkurzacza przemysłowego. |
To już koniec naszego niezwykle wyczerpującego, czasochłonnego i nowatorskiego pomysłu. Oczywiście najlepsze w tym wszystkim jest to, że przygotowanie naszej instalacji będzie kosztowało około... 5 złotych (przy założeniu, że kupujemy jedynie trójnik i taśmę malarską).
Jakim odkurzaczem odsysasz z tej pily? Czy nie beda sie zbierac na trojniku syfy ze wzgledu na elektrostatyke? Taka mnie refleksja naszla bo
OdpowiedzUsuńogladalem ostatnio waz na metry do odkurzaczy i ten zwykly kosztuje kilkanascie zl/mb, a antystatyczny grubo ponad stowe. niby oba sa ok ale na tym antystatycznym niby nie odkladaja sie paprochy. Tak przynajmniej twierdzil pan sprzedawca.
Amciek, mam Karchera WD 3.500. Nie zauważyłem, żeby coś się lepiło.
OdpowiedzUsuńOryginalny wąż od tej piły, który zamontowałem do ukośnicy, też nie łapie syfu, a nie sądzę, żeby to była jakaś kosmiczna technologia...
Proszę Pana , a czy nie ma trójników ze skośnym rozgałęzieniem ?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Tomekz
Są, proszę Pana Tomka. Ale gdybym dał z kątem mniejszym, niż 45 stopni, to blat przeszkodziłby wężowi wpiąć się w kaptur...
OdpowiedzUsuń