10 czerwca 2011

Pomarańczowa rewolucja, czyli Obi Poznań

Spośród wielu rewolucji, ta będzie dla poznaniaków (przynajmniej dla majsterkujących poznaniaków) jedną z ważniejszych. W stolicy wielkopolski otwarto bowiem market budowlany - Obi. 


Uroczyste otwarcie miało miejsce 2 czerwca. Market powstał na poznańskim Franowie. Dokładną mapę dojazdu oraz godziny otwarcia znajdziecie na stronie Obi.



Sieć Obi to kilkadziesiąt marketów w Polsce. Co w sklepie z pomarańczową wiewiórą znajdą majsterkowicze? Chociażby bardzo ciekawą linię narzędzi i akcesoriów LUX-TOOLS. Linia obejmuje elektronarzędzia dla majsterkowiczów i rzemieślników, a także akcesoria. W zależności od poziomu prac możemy wybierać pomiędzy linią Basic oraz Pro. 



Oprócz marek własnych znajdziemy w sklepach także inne, znane większości z nasz, marki, jak chociażby KRESS, Hitachi, Bosch, Black&Decker. Ważna informacja dla wszystkich majsterkowiczów - Obi jest pierwszym sklepem w Poznaniu, w którym zlecimy docięcie i kupimy dowolną ilość płyt z MDFu. 
Już wkrótce PanFleks przetestuje kilka rzeczy z pomarańczowego marketu. Bądźcie czujni! ;-) 

Pan Fleks dziękuje serdecznie Przedstawicielom Obi Polska oraz Dyrekcji Marketu za umożliwienie wejścia na teren sklepu z fotokamerą ;-) 




2 komentarze:

  1. Kolejna marka, kolejny market. I z tego należy się cieszyć.
    Większość produktów można znaleźć w innych marketach budowlanych, ale jest kilka produktów z rodziny pomysłowych drobnych gadżetów które są "tylko"(?) tu i w przystępnych cenach.

    Niestety jak dla mnie większość produktów codziennego użytku majsterkowicza ma ceny mooooocno wyśrubowane, czekając na nie świadomych, aby nie napisać naiwnych klientów.

    Pomysłowy_Dobromir

    OdpowiedzUsuń
  2. @Dobromir, trudno nie przyznać Ci racji;-) Cały numer polega jednak na tym, że niektóre marki mają określone produkty ze swoim logo, podczas, gdy "oryginał" kosztuje kilkadziesiąt procent drożej. Przykład z Obi - bardzo lubię Komelona; produkuje miary zwijane, za Oceanem bardzo popularne, u nas niestety drogie (opisywałem je w postach o miarach zwijanych). 3-metrowa kosztuje w Castoramie około 37 PLN. Dokładnie to samo (nawet nadruk na taśmie jest, tylko obudowa czarno-czerwona, zamiast żółto-czarnej) w Obi, pod marką Lux Tools można kupić za około 22-26 PLN.

    OdpowiedzUsuń

Blog został przeniesiony na www.PanFleks.pl. Jeśli masz ochotę wziąć udział w dyskusji, zapraszam pod nowy adres.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...