Zapytanie o treści "jaka wiertarka" powoduje wyświetlenie w przeglądarce Google niemal 14 000 wyników. Można z dużą dozą pewności przyjąć, że temat jest tak popularny, jak Gracjan Roztocki (oczywiście wiertarka jest bardziej funkcjonalna niż Gracjan, ale to jedynie mała dygresja). Co powinna zrobić osoba, która staje przed wyborem narzędzia? Jakie parametry wziąć pod uwagę, a co uznać za zupełnie nieistotne? PanFleks postara się odpowiedzieć na najważniejsze pytania w najświeższym poście.
KROK I - Określenie potrzeb
Określanie własnych potrzeb zakrawa momentami na banał - sprytny i zręczny handlowiec umiejętnie nam te potrzeby stworzy. Od czego zatem rozpocząć? Powinniśmy odpowiedzieć sobie na pytanie, do czego będziemy używać najczęściej naszego nowego nabytku. Wiercenie w drewnie, pustaku to zadanie z którym poradzi sobie nawet prosty model bezudarowy za około 100 PLN. Jeśli chcemy kupić narzędzie z zapasem możliwości, wybierzmy model z funkcją udaru (ruchowi obrotowemu wrzeciona towarzyszy ruch w płaszczyźnie poziomej). Do cięższych prac potrzebujemy wiertarki z udarem elektropneumatycznym, ale jest to temat za odrębny materiał.
KROK II - Budżet
To dosyć istotna sprawa. Zasób środków pozwalających na zakup dobrej wiertarki udarowej, to około 150-300 PLN. Warto wyznaczyć sobie na początku ewentualny margines - łatwiej nam będzie odpierać pokusę w sklepie ;-)
KROK III - Wybór producenta
Wybór jest ogromny - Bosch, Skil, Black&Decker, Metabo, Sparky, Einhell, etc. Nauczeni doświadczeniem kierujemy się ku znanym nam producentom. Uwaga na przyzwyczajenia - miejskie legendy mówią, że czołowi producenci obniżając jakość narzędzi, kosztem większej dostępność. Teza dość ryzykowna, wymagająca porównania danych sprzedażowycjh w stosunku danych o naprawach gwarancyjnych - dla amatora raczej niewykonalne. Pamiętajmy także o tym, że potentaci mają do dyspozycji większe środki na reklamę, co oznacza, że alternatywne narzędzia mogą, przy podobnej jakości, być znacznie tańsze.
KROK IV - Parametry maszyny
Powyższe zdjęcie opisuje najważniejsze parametry, jakie możemy odczytać z tabliczki znamionowej narzędzia. Na fotografii znajdziecie wiertarkę udarową AEG SBE 600 R. Co będzie warte uwagi przy domowym wykorzystaniu narzędzia?
- Moc narzędzia: optymalne w domowych zastosowań będą narzędzia z zakresu 500-700 Wat. Pozwoli nam to bez problemu wiercić w drewnie, stali i betonie.
- Maksymalne średnice wiercenia w podstawowych materiałach: drewno, stal i beton.
- Prędkość obrotowa na biegu jałowym - ma znaczenie przy precyzyjnym wierceniu. Warto kupić model z regulowaną prędkością obrotową.
Rada Fleksa: nawet najlepsze jakościowo narzędzie nie sprosta naszym oczekiwaniom, jeśli wykorzystamy je wbrew zaleceniom producenta. Oznacza to, że należy unikać ekstremalnych obciążeń i pracy niezgodnej z instrukcją obsługi(częstą praktyką jest wykorzystywanie wiertarki w roli mieszadła do klejów i farb).Dla większości kupujących narzędzie, jego zawartość jest zagadką. Producenci unikają pokazywania wnętrza narzędzi z różnych względów. Pan Fleks daje jednak możliwość bardziej szczegółowego zapoznania się z budową narzędzia ;-)
Które z zaznaczonych elementów przekładają się na trwałość i funkcjonalność narzędzia?
- Silnik - podobnie jak w autach: mocna i trwała jednostka napędowa zagwarantuje nam spokojną i wydajną pracę. Niektóre z narzędzi mają specjalną powłokę chroniącą uzwojenie wirnika przez pyłem i kurzem.
- Przekładnia - bardzo ważny element. Solidna przekładnia lepiej znosi większe obciążenie, zwiększając wytrzymałość narzędzia. Kolejna miejsca legenda głosi, że przekładnie w tanich narzędziach są wykonane z tworzywa sztucznego. Nieprawda - są to zazwyczaj odlewy: mniej lub bardziej trwałe, ale zazwyczaj odlewy. Optymalnie pracują narzędzia, których przekładnia ma obudowę z odlewu - wpływa to na oddawanie ciepła powstałego podczas pracy.
- Łożyskowanie - tutaj akurat w legendach jest sporo prawdy: producenci tańszych narzędzi nie stosują pełnego łożyskowania, ale tuleje. Pokazuję to na przykładzie posta opisującego różnicę w szlifierkach oscylacyjnych.
- Szczotki - wbrew pozorom dość istotny element: szczotki w tanich narzędziach często są wykonane z miękkiego grafitu, przez co kruszą się i pylą, prowadząc często do zwarcia na komutatorze. Do mniej popularnych wiertarek trudniej będzie nam znaleźć zapasowe szczotki.
Rada Fleksa: Producenci stosują w narzęzdziach dwa sposoby zmiany kierunku obrotów silnika: przestawiany szczotkotrzymacz lub elektroniczny przełącznik nad włącznikiem spustowym. W pierwszej opcji wrzeciono wiruje w obu kierunkach z tą samą prędkością, ale zmiana kierunku obrotów jest mniej wygodna. Przełącznik elektroniczny sprawdza się przy wykorzystywaniu narzędzi w roli wkrętarki. Wybierajmy model, którego rozwiązania bardziej przydadzą się w codziennej pracy.Kiedy zdobędziemy już wystarczającą ilość wiedzy, pora na zakupy. Alternatywą dla stacjonarnej sieci sprzedaży jest sprzedaż internetowa. Oprócz niewąpliwych zalet (możliwość błskawicznego porównania konkretnych modeli, niższe ceny, etc.) warto pamiętać o możliwych trudnościach, z których najbardziej dokuczliwe mogą się okazać: brak potwierdzenia oryginalności i pochodzenia narzędzia, kłopot z serwisem (część producentów wymaga odesłania uszkodzonego narzędzia do sprzedawcy lub serwisu).
Oczywiście aby zakupy były w pełni satysfakcjonujące, przed wyjście do sklepu warto... wspisać do Google'a pytanie: "jaką wiertarkę wybrać?".
W jednym z kolejnych postów majsterkowicze znajdą kilka rad dotyczących samodzielnej konserwacji i obsługi narzędzia.
ja kupuje tylko Polską Celme
OdpowiedzUsuńKupuję wszystko, tylko nie chińską Celmę
OdpowiedzUsuńTo Polska czy Chińska ta Celma :) ?
OdpowiedzUsuńA jest też chińska? Czytałem, że właśnie Celma ma produkcję w Polsce, w przeciwieństwie do innych znanych marek. Trudno to zweryfikować, ale pod względem jakościowych ich sprzęt oceniam naprawdę bardzo pozytywnie. Cały remont przetrwał bez problemów.
OdpowiedzUsuń