15 września 2011

Benox - wkręty i akcesoria, czyli o tym, jak sobie odpuścić...




Śwagier będzie zadowolony. Od dłuższego czasu wierci bowiem dziurę we fleksowym brzuchu, o test, który dostałby ocenę inną, niż wielkie wow. Śwagrze - wykrakałeś! 


Podczas remontu Pan Fleks wiele zużył. Zużył wątrobę, nerwy, a także całą masę budowlanej galanterii - śrub, wkrętów i kołków. Przy okazji intensywnego zużywania, okazało się, że to, co kusi na marketowych półkach ceną, niekoniecznie jest dobre. Paczka kołków do szybkiego montażu 6x40mm kosztuje niecałe 10 PLN (za 100 sztuk), co w stosunku do liderów techniki mocowań (np. Fischera) jest ceną przynajmniej dwukrotnie niższą. W trakcie montowania suchej zabudowy, a także stelaża pod centrum rozrywki, Pan Fleks wykorzystywał kołki rozporowe. Większość kołków wykonana jest z nylonu lub polipropylenu. Dybel z tworzywa wprowadzamy do otworu w ścianie, a ten - dzięki wkrętowi lub śrubie - rozszerza, szczelnie dociskając do płaszczyny. Nic trudnego, prawda? Okazuje się jednak, że nie dla każdego producenta. Kołki wykorzystywane przez Fleksa okazały się na tyle słabe, że bez trudu można było wyciągnąć ze ściany profil, które miały unieruchomić. 


Drugą grupą galanterii, na którą dzisiaj ponarzekamy, są uniwersalne wkręty do drewna. Wyprodukować dobry wkręt do drewna - żadna sztuka, prawda? Okazuje się, że i tym razem jest inaczej. Łączniki Benoxa nie przetrwały próby wkręcania w drewno...



Kiepską jakość można by usprawiedliwić zastosowanym narzędziem. Niestety, nie w tym przypadku. Pan Fleks użył swojej wiernej wkrętarki Metabo, BS 18 Li, a sprzęgło ustawił standardowo - w okolicach połowy skali. Ta próba okazała się zbyt trudna dla wkrętów Benoxa... 

Jaki z tego morał? Nawet do sporadycznej pracy wybierajmy akcesoria ze średniej półki. Nie próbujmy oszczędzać kilku złotych na paczce kołków, których zużycie zajmie nam dekadę. Nie warto straconego czasu i nerwów. 

Benox to producent i dystrybutor elementów złącznych dla budownictwa. W ofercie Benoxa znajdziemy kilka tysięcy pozycji, pogrupowanych w kilkunastu kategoriach. Firma ma swoją siedzibę w Trójmieście, także w PL znajduje się zakład produkcyjny. Asortyment Benoxa dostępny jest w większości marketów budowlanych.

PS. Jestem w stanie zrozumieć słabą partię. Ale tak naprawdę spośród produktów Benoxa nie popsuły się... ryflowane, drewniane kołki widoczne na pierwszym zdjęciu. Reszta produktów, czyli wkręty, kołki rozporowe, kołki molly, a nawet plastikowe zaślepki (te ostatnie pękały od dokręcania śrubokrętem) nie przetrwały fleksowej próby. Co zrobić z tym fantem, jeśli zaopatrzyliśmy w felerny materiał w nadmiarze, a czas na zwrot do marketu bezpowrotnie minął? Nie wiem jak Wy, ale ja mam już bożonarodzeniowy prezent dla teściowej! 

Ocena Pana Fleksa



7 komentarzy:

  1. Zdecydowanie lipa. Potwierdzam. Kiedyś kupiłem niebieskie klasyczne kołki 10x50 w zestawie śruba z łbem metrycznym - pożałowałem na Fischera. Do niczego się to nie nadaje. Wkręt-Met jest ok, Stalco tez dość mi odpowiada pod warunkiem, że nylon ;)

    pzdr.
    andrew

    OdpowiedzUsuń
  2. Myślałem już, że to jakaś trefna partia.
    Trefna partia kołków, molly, wkrętów i kapsli na wkręty...;-) Cieszę się, że ktoś jeszcze potwierdza moją opinię.

    OdpowiedzUsuń
  3. Może partia ze starych zapasów , gdzie wkręty produkowano mniej twarde i dawano je do kołków rozporowych . Teraz nie powinno się to zdarzyć .


    pozdrawiam .Tz

    OdpowiedzUsuń
  4. Ukręcone wkręty przy drewnie - mistrzostwo. Może to były wkręty do styropianu? :]

    OdpowiedzUsuń
  5. Tz - to w sumie średnia pociecha, że partia była trefna. Gdyby dotyczyło to jednej rzeczy - ok, każdy ma prawo to mniejszej lub większej wtopy. Prawda jest jednak taka, że ani jeden produkt z oferty Benoxa (na 6 różnych, które miałem) nie spełnił swojej roli. Więc ja będę jednak odradzał.

    OdpowiedzUsuń
  6. Benox - lipa, lipa, lipa! Ich podkładki ET-4 uległy degradacji po trzech latach od zamontowania na dachu. Reklamacji nie uznali. W uzasadnieniu "gęba pełna frazesów". Nie chce mi się nawet przytaczać... Omijajcie z daleka wyroby firmy BENOX!

    OdpowiedzUsuń
  7. Kupilem kolki Molly 4x12 do karton gipsu. Gwint byl tak slaby ze polowa kolkow nie mogla rozeprzec skrzydelek. W pozostalych po wkreceniu padal gwint gdy chcialem mocniej dokrecic. Omijajcie z dalek kolki BENOX

    OdpowiedzUsuń

Blog został przeniesiony na www.PanFleks.pl. Jeśli masz ochotę wziąć udział w dyskusji, zapraszam pod nowy adres.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...