16 kwietnia 2013

Wiertarka do domu - z udarem mechanicznym, czy elektropneumatycznym?

Po czym najłatwiej rozpoznać, że nadchodzi wiosna? Przebiśniegi i krokusy są dla przedszkolaków. Prawdziwy majsterkowicz wie, że wiosna jest wówczas, gdy w sobotnie popołudnie usłyszy jak sąsiad zza ściany wierci otwory pod nowe obrazki w salonie. Czy jednak każdy z majsterkowiczów wie, jaką do tego celu wybrać wiertarkę?
W warsztacie każdego majsterkowicza, w każdej skrzynce narzędziowej, bądź pudle w piwnicy powinna znaleźć się wiertarka. Jest to jedno z najbardziej uniwersalnych narzędzi. Oprócz wiercenia możemy użyć jej do wkręcania, a także do skuwania glazury, bądź terakoty. Ponieważ jednak na rynku jest cała masa modeli sprzętu, warto wiedzieć, na co zwrócić uwagę podczas planowania zakupów. W dzisiejszym artykule będzie mowa o dwóch podstawowych rodzajach wiertarek udarowych - z udarem mechanicznym, a także elektropneumatycznym. Przy okazji opowiem Wam o dwóch modelach, które miałem okazję przetestować.

Graphite - młotek elektropneumatyczny z funkcją podkuwania. Stosunkowo niewielki i wydajny.

Wiertarka udarowa ITAMATI - niedrogie narzędzie o sporych możliwościach.

Jaką wiertarkę wybrać?

To pytanie bardzo często pojawia się na tematycznych forach. Nie wystarczy bowiem kupić narzędzie najlepiej dobrane pod kątem naszego budżetu. Decydujący głos ma w tej sytuacji... nasza ściana. Ale zacznijmy od początku...

W kompaktowych narzędziach istnieją dwa zasadnicze typy udarów: mechaniczny i elektropneumatyczny. W pierwszym przypadku mówimy o wiertarkach udarowych. Takie wiertarki posiadają prostą przekładnię, która wymusza na wiertle ruch obrotowy uzupełniony rodzajem wibracji. Mechanizm udarowy to tak naprawdę dwie zębatki, które trąc o siebie wprawiają wiertło w drżenie - zupełnie tak, jak kolejna część filmu Oszukać przeznaczenie. Częstotliwość udarów jest tutaj dosyć duża, ale sam udar nie jest zbyt wydajny. Przekłada się to na fakt, że taką wiertarką bez trudu wywiercimy otwór w cegle czy lekkim bloczku, ale znacznie gorzej poradzi sobie ona ze ścianą w bloku z wielkiej płyty.

Włącznik udaru w prostej wiertarce udarowej.

Przełącznik trybu pracy w młotku elektropneumatycznym.
Młotki udarowe, czyli wiertarki z udarem elektropneumatycznym to konstrukcje nieco bardziej zaawansowane. Zamiast przekładni zębatej mają rodzaj małej pompy, która napędza wiertło lub dłuto. W takiej przekładni znajdziemy tłok i bijak, co sprawia, że z jednej strony jest w niej więcej części narażonych na zużycie, ale z drugiej udar jest bardzo wydajny i umożliwia nam pracę w naprawdę twardych materiałach. Podczas pracy elektropneumatykiem nie musimy dociskać wiertarki do obrabianego materiału - robi to za nas ciężar narzędzia i sam mechanizm udarowy.

Na co zwracać uwagę przy zakupie wiertarki? 

Istotnym parametrem narzędzia jest jego moc. Do zastosowań domowych i wiercenia w miękkich materiałach wystarczy nam zazwyczaj wiertarka o mocy około 600 W. W przypadku młotków elektropneumatycznych powinniśmy sprawdzić moc pojedynczego udaru wyrażaną w dżulach (J). W wielkiej płycie sprawdzi się znakomicie model o energii na poziomie 1,5-2J. Do prac domowych nie warto kupować narzędzi, które mają moc uderzenia na poziomie 3, czy 4 J. Jeśli ściany w naszym mieszkaniu są cienkie, w bardzo prosty sposób przewiercimy się na wylot, bądź wykujemy w niej niechcący spory otwór. Kolejną ważną sprawą w wiertarkach udarowych są dodatki w postaci regulacji obrotów i wyposażenia dodatkowego. Ze względu na fakt, że są to narzędzia uniwersalne, wybierzmy taką wiertarkę, która posiada możliwość wstępnego ustawienia wartości prędkości obrotowej - służy do tego kółko, które znajdziemy na włączniku, bądź w korpusie narzędzia. 

Wstępny wybór prędkości obrotowej - kółkiem nastawiamy maksymalną prędkość, jaką osiągnie wrzeciono po całkowitym wciśnięciu włącznika.
Regulacja prędkości przyda się także przy pracy ze stojakiem do wiertarki. Dzięki niej będziemy mogli ustawić maksymalną prędkość i zablokować narzędzie do pracy ciągłej. 

Wiercenie, podkuwanie i udar

Większość młotków elektropneumatycznych posiada możliwość wyboru trybu pracy - wiercenie bez udaru, wiercenie z udarem, a także podkuwanie. Takim młotkiem wywiercimy otwór, np. w drewnianej konkstrukcji, żelbetonowej ścianie, a także skujemy stare płytki w łazience. Przełącznik wyboru funkcji jest zazwyczaj bardzo czytelnie opisany. W niektórych przypadkach młotek może zostać wyposażony w funkcję pozycjonowanie dłuta (patrz zdjęcie poniżej) .

Graphite i 4 funkcje pracy...

... podkuwanie, ustawianie dłuta, wiercenie z udarem i wiercenie bez udaru.
Podczas pracy młotkiem jego przekładnia i mechanizm udarowy wydzielają znaczne ilości ciepła. Ważne jest zatem, aby nasze narzędzie posiadało obudowę przekładni w całości wykonaną z odlewów. Dzięki temu ciepło będzie oddawane bardziej efektywnie. Oczywiście aluminiową przekładnię (bądź wykonaną ze stopów) ma niemal każdy młotek, w niektórych jednak przykrywa ją warstwa tworzywa sztucznego.

Przekładnie - czyli mit o chińskich plastikach. 

Na wielu forach internetowych panuje przekonanie, że niedrogie wiertarki posiadają elementy przekładni wykonane z tworzywa sztucznego. Jest to po części prawdą, bo najtańsze narzędzia nie są wykonane z odlewów w całości, a dodatkowo łożyskowanie wrzeciona odbywa się przy użyciu tulejek ślizgowych, a nie łożysk tocznych (zainteresowanych tematem odsyłam do jednego z pierwszych tekstów dotyczących szlifierek do drewna). Jak zatem zbudowana jest wiertarka ITAMATI? 

Jedynym elementem z tworzywa jest wirnik chłodzący przekładnię.

Łożyska kulkowe zamontowane przy uchwycie...

oraz podpierające wirnik za komutatorem. Taka wiertarka wytrzyma naprawdę sporo.

Wnętrze wiertarki ITAMATI - prawda, że poukładane jak młoda dama z dobrego domu?

Drobiazgi wewnątrz - dławik przeciwzakłóceniowy przed silnikiem.
Przy pracy nawet najlepszą i najdroższą wiertarką pamiętajmy jednak o tym, że każde narzędzie ma określoną wytrzymałość, a fakt, że wrzeciono jest łożyskowane nie oznacza wcale, ze możemy używać wiertarki do mieszania gęstych zapraw w trzyzmianowym trybie pracy na budowie. 

Uchwyty i wiertła

Producenci elektronarzędzi już dawno temu zaczęli stosować w wiertarkach uchwyty z zębatym wieńcem, do którego poluzowania trzeba było użyć specjalnego kluczyka. Rozwiązanie przetrwało do dzisiaj, bo wbrew pozorom często jest lepsze od uchwytów samozaciskowych (chodzi o pewność mocowania osprzętu). Taki właśnie uchwyt zastosowano w wiertarce ITAMATI. Jest jednak bardzo solidny, posiada metalowe szczęki, co możecie zobaczyć na zdjęciach poniżej. 

Uchwyt zębaty - wprawdzie kluczyk często lubi się zapodziać, ale gwarantuje nam pewne trzymacie wiertła.

Nie jest to rekin ludojad, ale szczęki ma równie mocne
W wiertarkach udarowych stosujemy zwyczajne wiertła cylindryczne. W młotach elektropneumatycznych mają zastosowanie specjalne wiertła z mocowaniem SDS+. Jest to dość stary paten jednego z producentów, który wszedł na stałe do wyposażenia młotków. Takie wiertła posiadają specjalne rowki w uchwycie, bowiem w młotku elektropneumatycznych przy wierceniu bądź podkuwaniu wiertło musi posiadać luzy.

Wiertła do młotka udarowego - specjalne rowki zapewniają odpowiednie prowadzenie, ale wymagają odpowiedniego smarowania.
Temat osprzętu do wiertarek jest na tyle obszerny, że wymaga osobnego tekstu. Obiecuję, że jeszcze do niego powrócimy. 

Podsumujmy nasze rozważania. Jeśli mieszkamy w domku bądź bloku zbudowanym z cegły lub bloczków możemy zaopatrzyć nasz warsztat w prostą wiertarkę z udarem mechanicznym. Zwróćmy uwagę na jej wyposażenie i szukajmy takiej, która posiada możliwość wstępnej regulacji prędkości. Nawet jeśli przyjdzie nam wiercić w nadprożach (czyli betonowych belkach nad oknami bądź drzwiami), powinniśmy dać radę. Jeśli zaś wydaliśmy ciężko zarobione franki szwajcarskie na mieszkanie w wielkiej płycie, niezbędny będzie młotek udarowy. Na dobrą sprawę zestaw wiertarka i młotek jest najbardziej optymalnym rozwiązaniem, a do tego nie zrujnuje naszego budżetu - zestaw z artykułu możemy kupić za około 500 złotych.

Dodatkowe informacje dotyczące danych technicznych możecie znaleźć na stronach producentów i dystrybutorów narzędzi: młotek udarowy Graphite 58G519 i wiertarka udarowa ITAMATI 800W.

Na zakończenie kilka słów dotyczący praktycznej części artykułu. Młotek udarowy Graphite jest bardzo rozsądną propozycją dla tych, którzy szukają wydajnego narzędzia w dobrej cenie. Bardzo mocno eksploatowałem go w trakcie prac remontowych w garaży teścia, o czym mogliście przeczytać przed paroma tygodniami. Ma wystarczający zapas mocy i bardzo skuteczny udar. W zestawie znajdziecie zestaw startowy z kilkoma wiertłami i dłutami. 

Sprytny drobiazg w młotku Graphite - powiększony uchwyt stanowi bardzo dobrą osłonę dla naszych dłoni - szczególnie podczas prac związanych z podkuwaniem.
Wiertarka udarowa ITAMATI z kolei to równie rozsądny kompromis pomiędzy niewysoką ceną, a całkiem przyzwoitym wykonaniem i możliwościami. Nie znajdziecie w jej wnętrzu plastików, na które tak bardzo narzekają posiadacze chińskich narzędzi. Dobre łożyskowanie wrzeciona pozwoli Wam korzystać z 800 W jakie generuje silnik bez obawy o to, że stopi się w jedną całość z obudową.


17 komentarzy:

  1. Panie Fleks,


    Kiedy zobaczymy rozebrana Milwaukee? ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pan Fleks - blog DIY17 kwietnia 2013 13:20:00 CEST

    Czy naprawdę TEGO chcesz? ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. To jest blog dla majsterkowiczów a nie dzianych kolesi, których stać na zakup Milwaukee. Obawiam się że nigdy nie zobaczysz na tym blogu rozebranej Milwaukee ani innej dzierlatki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale to ita cos nie jest wcale tanie. Za 160 zlotych da sie kupic juz wiertarke dla majsterkowicza.

    OdpowiedzUsuń
  5. No to Pan Fleks jest dzianym majsterkowiczem.

    OdpowiedzUsuń
  6. Moim zdaniem ITAMATI wcale nie jest droga (biorąc pod uwagę specyfikację techniczną) i jak najbardziej model dla majsterkowiczów. Jeśli chodzi o naprawdę specjalistyczne modele do pracy na co dzień w warsztacie czy przemyśle to pewnie macie na myśli stricte pneumatykę => http://www.pneumat.com.pl/wiertarki-pneumatyczne gdzie cena faktycznie nie dla majsterkowiczów....chyba że zapaleńców z grubym portfelem :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pan Fleks - blog DIY1 maja 2013 15:28:00 CEST

    Fragles, Amciek - dziękuję za komplementa :P
    Jak wrócę do Poznania, to ją rozbiorę, a co. Ale póki co jestem nad morzem (no prawie). Na FB, na fanpejdżu Pana Fleksa jest codzienna porcja nowości ;-)
    https://www.facebook.com/PanFlekspl

    OdpowiedzUsuń
  8. Wczoraj widziałem firmę która montowała płot do słupków i wiercili udarówką. Pomyślałem sobie, że firma jak 30 lat temu powstała to do dziś się ani trochę nie zmieniła. Udarówka moim zdaniem nie powinna już istnieć :)

    OdpowiedzUsuń
  9. W zdaniu "Jest to dość stary paten jednego z producentów, który wszedł na stałe do wyposażenia młotków." jest błąd bo powinno być raczej patent a nie paten.

    OdpowiedzUsuń
  10. Wlasnie przygladam sie przekladni itamati i wyglada ona solidniej niz w bosch gsb 1600 re ktorego kupilem niedawno :-(

    OdpowiedzUsuń
  11. W sumie 2 miesiące czytałem, szukałem i myślałem co kupić - przed remontem. Padło na Celme. Wcześniej firmy nie znałem, z góry nastawiałem się na zakup zupełnie innej marki, ale jak się człowiek wczyta... Najważniejsze, że ich wiertarko-wkrętarka przetrwała cały nasz remont i jestem bohaterem w swoim domu ;-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Witam, te ich 800W w chińskich wiertareczkach to niezła ściema. Kupiłem Makita hr2811ft i jej moc to chyba 800W i powiem że wierciłem wiertłem 12mm w stali o grubości ok 10mm i bez zająknięcia idzie. Ale wiadomo, że każdy powinien dobrać narzędzie do pracy jaką chce wykonywać. Makita to koszt ok 1300zł. Kiedyś miałem chyba yato taką żółtą ale jak robiłem może 3 otworek 8mm w jakijś grubszej blasze stalowej odeszła do krainy wiecznej tandety. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  13. Czy ta wiertarka itamati jest rzeczywiście taka dobra? czy lepiej kupić słabszego np skila torro , macallistera lub makteca?

    OdpowiedzUsuń
  14. Czy myślicie że ta wiertarka jest lepsza od wiertarki np.Trytona?? Bo
    zamierzam dokonać zakupu a o podanej wiertarce nic nie słyszałem a
    tryton jest bardzo chwalony i polecono mi zakupu właśnie tej firmy.i
    właśnie zastanawiam się nad którąś wiertarka

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja osobiście używam wiertarki firmy Tryton jest bardzo fajna i cena też jest tylko zaletą:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja jeśli chodzi o wietarkę, to polecam Erman, sprawdza mi się solidnie już blisko 15 lat. Ostatnio widziałem, że tanio można ją dostać na e-maxmajster.pl :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Pan Fleks - blog DIY, testy na3 lutego 2015 22:31:00 CET

    Ciekawa historia... Chińska marka, która działa od 15 lat... ;-) Mam serdeczną prośbę, aby nie spamować.

    OdpowiedzUsuń

Blog został przeniesiony na www.PanFleks.pl. Jeśli masz ochotę wziąć udział w dyskusji, zapraszam pod nowy adres.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...