Drodzy Czytelnicy! Wraz ze Śwagrem przygotowaliśmy dla Was obiecaną niespodziankę - internetowe czasopismo o jakże wdzięcznej nazwie Pan Fleks daje radę. Pierwszy numer poświęcamy wiertarko-wkrętarkom akumulatorowym. Napracowaliśmy się przy tym i nieprzyzwoicie opiliśmy piwem. Ale mamy nadzieję, że było warto! Enjoy!
Pierwszy numer gazetki Pan Fleks Daje Radę można pobrać TUTAJ
PS Na ostatniej stronie znajdziecie kilka ofert ze sklepu www.narzedzia.pl. Specjalnie dla Czytelników bloga przygotowaliśmy promocyjne ceny na wybrane modele akumulatorówek. Aby skorzystać z rabatu wystarczy podczas zamawiania (na formularzu lub telefonicznie) podać hasło: "Pan Fleks". Jeśli zdecydujecie się na Kressa z Lange Łukaszuka, możecie zamówić go w Punktach Partnerskich, których listę znajdziecie na stronie www.langelukaszuk.pl. Pamiętajcie o podaniu hasła!
gazetka bardzo pozytywna , spodziewałem się niestety jakiegoś rankingu i podsumowania jaki konkretnie model lub firmę można obdarzyć zaufaniem zakupić jej produkt. Co do technologii Li-jon warto by było wspomnieć iż doładowanie ich tez nie jest wskazane ponieważ tracimy tak zwane cykle i jesteśmy wstanie w tydzień załatwić taka baterię
OdpowiedzUsuńSorry, ale forma graficzna jak dla mnie kuleje i to dość mocno. Jeśli korzystacie z PDFa - to on daje multum możliwości interaktywnych - tego też nie ma. Czekamy więc na nr. 2 ;)
OdpowiedzUsuńNie znam Waszych imion, więc będę Was "numerował";-)
OdpowiedzUsuń@Anonimowy I: gazetka nie miała ambicji, by przetestować wszystkie dostępne na rynku modele. Nawet gdybym to zrobił, znalazłyby się głosy, że takie a takie narzędzie w rzeczywistości jest lepsze (lub gorsze), niż to opisałem. Przewodnik ma raczej zwrócić uwagę na pewne kwestie związane z wyborem narzędzia. Staram się unikać promowania konkretnych modeli, chyba, że sam je przetestowałem/miałem/pracowałem nimi. Testom konkretnych modeli ma być poświęcony raczej blog, a nie gazetka, której rola sprowadza się raczej do zbierania w jednym miejscu ogólnych i praktycznych informacji. Może w kolejnym numerze znajdę jakiś złoty środek ;-)
Przydaloby sie wiecej praktyki i testow a nie teksty z instrukcji obslugi choc dawac rade to nie to samo co testowac :P Kupon od lange nie jest unikalny dla czytelnikow bloga to ich swiateczna promocja.
OdpowiedzUsuńA mnie się podoba! Będę wiedziała co kupić mężowi! :)Traktuje to bardzej jako poradnik zakupowy.
OdpowiedzUsuńSuper poradnik!!! Fajnie ze się komuś chciało o tym napisać bez marketingowego bełkotu. Panie Fleks dobra robota! PS Zawsze się znajdę niezadowoleni ale grunt to iść do przodu.
OdpowiedzUsuń@Anonimowy III - sugerujesz, że Czytelnik bloga nie może skorzystać ze świątecznej promocji? ;-)
OdpowiedzUsuńFajny i pożyteczny pomysł, jednak zawiera on dwie moim zdaniem dość istotne rzeczy wymagające skorygowania. Pierwsza rzecz tyczny się Akumulatorów Li-ion, przeprowadzono już badania że optymalnie jest aby były przechowywane na poziomie 40-50% swojej pojemności a nie pełne. To dość ważna informacja, bo do tej pory producenci zalecali gdy się nie uzywa wkrętarki z Li-ion, alby akumulator był pełny. Apropo pojemności i bajerów z które czasami warto dopłacić jest wskaźnik pojemności akumulatora, a optymalny czas ładowania to ok 1h, krótsze może znacząco wpłynąc na żywotność a dłuższe niż 1h jest mało praktyczne.
OdpowiedzUsuńDruga sprawa odnośnie konserwacji uchwytu wiertarskiego, smarowanie uchwytów samozaciskowych nie jest zbytnio wskazane, to nie sds. Zbyt duża ilość smaru, lub jego nieodpowiednia formuła mogą doprowadzić do uszkodzeń, smar bowiem "łapie pył" i rozrzedzony w czasie pracy od wysokiej temperatury może "wprowadzać zanieczyszczenia do mechanizmów futerka wiertarskiego. Dlatego też smarowanie takiego uchwytu musi być troche inaczej i rzadziej stosowane. Po pierwsze uzywajmy czegoś w sprayu np z dodatkiem silikonu lub teflonu, ktore szybko wysycha zostawiając tylko cieniutką warstwe chroniącą przed korozją. Nie smarujmy smarami o niskich temperaturach pracy. Nie smarujmy uchwytu tuż przed pracą, tylko po wyczyszczeniu i zakończeniu pracy. Nie smarujmy(przed) gdy wiercimy w pozycji pionowej do góry, w materiałach sypkich np tylki, sufity KG.
Bardzo wartościowy komentarz, dziękuję!
OdpowiedzUsuńCo do ładowania i przechowywania: w materiale pojawiły się zalecenia dla akumulatorów Ni-Cd, jakoś intuicyjnie przyjąłem (być może błędnie), że w naszej praktyce popularniejsze są jednak te starsze akumulatory.
Wskaźnik pojemności - racja, ale za to nie zawsze można dopłacić. O ile jeszcze jeden model maszyny występuje w różnych konfiguracjach (np. Makita) to nie każdy producent oferuje wybór akumulatora - z czy bez wskaźnika. Nie mają go nowe DeWalty, np.
Przekaż Śwagrowi, by przed wycięciem maski rozmył nieco krawędzie, bo tymi wycinankami można się bardziej pociąć niż Twoim Festoolem :P
OdpowiedzUsuńJa używam wiertarki zwykłej i nie rozumiem tego zachwytu nad tymi wkrętarkami akumulatorowymi. Ludzie, przecież narzędzia powinny być idioto-odporne; przynajmniej ja tak podchodzę do rzeczy. Coś weszło na rynek i od razu mam to mieć? W większości przypadków w domu naprawdę nie jest potrzebny takie coś, a ludzie to i tak mają. Bezsens.
OdpowiedzUsuń