Pierwszy milion podobno wypada ukraść. Ja poszedłem nieco inną drogą i postanowiłem go zarobić. Wszystko wskazuje na to, że pojawi się na moim koncie już wkrótce. Czasami trzeba poświęcić niezależność, aby zyskać wcześniejszą emeryturę...
Chciałbym Was poinformować, że od dzisiaj blog Pana Fleksa będzie miał oficjalnego sponsora. Kilka dni temu skontaktował się ze mną przedstawiciel amerykańskiej marki Chrome-Vanadium. Pomimo, że od dłuższego czasu obecna w Polsce, nadal jest mało rozpoznawalna. Postanowiliśmy zatem zewrzeć szyki i wspólnie ją wypromować. W związku z tym na blogu zajdą małe zmiany. Nie będziecie już mogli przeczytać testów innych narzędzi, niż Chrome-Vanadium. Na blogu zabraknie również tekstów o elektronarzędziach, bo Ch-V produkuje wyłącznie narzędzia ręczne.
Mam nadzieję, że opisywane zmiany przypadną Wam do gustu. Proszę Was o ciepłe przyjęcie nowego Sponsora, który najprawdopodobniej zagości na łamach bloga już na stałe. Firmę Chrome-Vanadium serdecznie witam na Panu Fleksie!
A jest szansa podjęcia współpracy z producentem urządzeń elektrycznych "Caution"?
OdpowiedzUsuńKiedyś kupiłem ich świetny zasilacz: http://img233.imageshack.us/img233/2559/httpwwwallegroplitem432km5.jpg
łośśś kurde, ale lipa!!!
OdpowiedzUsuńCałość traci sens, miło czytało się testy narzędzi od marketu po prawie profi. Teraz będzie reklama tylko chińskiej tandety bez obiektywizmu, bo nóż sponsor się obrazi... Ale czego nie robi się dla plnów... sory jenów :)
Edit - dobrze ze jutro już 2 kwietnia :)
OdpowiedzUsuńI właśnie za to cenię tego bloga i jego Autora :)
OdpowiedzUsuńŻadna strata - ostatnio i tak nic się nie działo na blogu. Mam nadzieję, że to prima aprilis'owy żart; jeśli nie - to Pan Fleks strzelił sobie w stopę lub jak kto woli w kolano.
OdpowiedzUsuńCzyli nowy pomysł "MMA" właśnie stracił sens?
Tak, strzeliłem sobie w stopę, a kula rykoszetem trafiła mnie jeszcze w tyłek ;-)
OdpowiedzUsuńJacku, a ja bardzo cenię sobie inteligencję moich Czytelników :)
OdpowiedzUsuńA moim jest Stainless Steel, lepiej płacą
OdpowiedzUsuńNarzedzia reczne maja to do siebie, ze uzywane dlugo pozwola na ocene ich jakosci... Nie wyobrazam sobie testu dluta, wkretaka, czy innego takowego specyfiku na krotka mete. W kazym badz razie Pan fleks ma talent i naprawde fajnie czyta sie wpisy! Pozdrawiam goraco na te zimowe dni!
OdpowiedzUsuń